Efekt Golema to negatywna odmiana efektu Pigmaliona, polegająca na tym, że w określonych sytuacjach, pod wpływem czyichś negatywnych oczekiwań, zaczynamy się zachowywać zgodnie z tymi właśnie oczekiwaniami, nawet jeżeli pierwotny kontekst sytuacyjny wcale tego nie wymuszał.
Z terminem tym możemy się czasami spotkać w różnych opracowaniach na temat badań pedagogicznych. Przedstawiony został po raz pierwszy w pracy Pygmalion, Galatea and the Golem: Investigations of biased and unbiased teachers (Journal of Education Psychology, nr 74, 1982). Autorami wspomnianej pracy była izraelska psycholog Alisha Babad (ur. 1944), izraelski psycholog pochodzenia argentyńskiego Jacinto Inbar (ur. 1943) oraz psycholog amerykański niemieckiego pochodzenia Robert Rosenthal (ur. 1933). Badacze ci w latach 70. XX wieku przeprowadzili wiele obserwacji środowisk szkolnych i pedagogicznych. Wykazali, że uprzedzenia i negatywne nastawienia nauczycieli wobec uczniów uznawanych za „słabych i leniwych” mogą rzeczywiście powodować, że uczniowie ci będą odnosić słabsze wyniki nie tylko w trakcie nauki w szkole, ale również w późniejszym życiu. W szerszym znaczeniu efekt Golema może oznaczać samospełniającą się przepowiednię o negatywnym kontekście. Kiedy ktoś jest do nas uprzedzony, traktuje nieprzyjaźnie i nie spodziewa się po nas niczego dobrego, to pod wpływem takiej oceny odwzajemniamy się tym samym, utrwalając w ten sposób wzajemne negatywne nastawienie.
Sama nazwa Golem pochodzi z żydowskich podań ludowych. Golem to istota ulepiona z gliny, przypominającą człowieka, ale pozbawiona duszy, intelektu i mowy. Najstarsze przekazy o Golemie datowane są na XVI wiek i pochodzą z czeskiej Pragi za rządów cesarza Rudolfa II Habsburga (ur. 1552 – zm. 1612). Cesarz ten słynął z zainteresowania alchemią, okultyzmem i magią. Jednym z domniemanych cesarskich alchemików miał być ówczesny naczelny rabin praski Juda Loew Ben Bacalel (ur. 1525 – zm. 1609). Golem ulepiony przez wspomnianego rabina miał chronić praskich Żydów przed prześladowaniami, ale pozbawiony duszy i rozumu obrócił się nieoczekiwanie przeciwko własnemu twórcy i z niemałym trudem został przez niego unieruchomiony.